środa, czerwca 12, 2013

"Tomek w grobowcach faraonów " Alfred Szklarski

Tytuł: Tomek w grobowcach faraonów
Autor: Alfred Szklarski
Wydawca: MUZA
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 312
Moja ocena: 5/6


















"Słonce pogrążało się powoli w bezkresnych piaskach Pustyni Libijskiej u progu Sahary, największej pustyni świata. Na wapiennych, urwistych wzgórzach Mokkattam, okalających południowo-wschodnie krańce Kairu, gasły ostatnie różowe refleksy zachodu. Allah akbar! Allach jest wielki! Przenikliwe, zawodzące wezwanie do modlitwy, odmawianej przez wyznawców islamu po zachodzie słońca, płynęło ze smukłych minaretów, wystrzelających ponad płaskie dachy domów i docierało przez wzmożony o tej porze gwar uliczny do wszystkich zaułków wielkiego miasta...". 
                                        (Alfred Szklarski,Tomek w grobowcach faraonów,str.7 )

"Noc nadeszła bardzo szybko, nieomal gwałtownie. Jasny zmierzch zaledwie w parę chwil zmienił się w przysłowiowe egipskie ciemności. Dzień oddawał świat w panowanie mroku. Na bezchmurnym ciemno granatowym niebie migotały gwiazdy. Powili wynurzał się olbrzymi księżyc. W srebrzystej poświacie zarysowały się ciemne, lekko przymglone bryły piramid i kamienne cielsko sfinksa - lwa z ludzka głową. A ścieląca się nad piaskami pustymi mgiełka łudziła wrażeniem, że potężne wierzchołki piramid zawieszone są w powietrzu." 
                                 (Alfred Szklarski,Tomek w grobowcach faraonów,str. 8)       

"Tomek w grobowcach faraonów" jest kolejnym i zarazem ostatnim tomem z cyklu powieści o przygodach Tomka Wilmowskiego. Tym razem autor przenosi czytelnika na Czarny Ląd, do Egiptu, nad Nil i pustynię Nubijską. Warto zaznaczyć, iż książka ta została dokończona przez Adama Zelge, bliskiego przyjaciela Alfreda Szklarskiego. Zelga dokończył powieść na podstawie gotowego zarysu książki sporządzonego przez Szklarskiego i w oparciu o notatki z prywatnego archiwum autora. Mimo, iż styl jest nieco inny i dla kogoś kto czytał poprzednie książki z tego cyklu i zna język Szklarskiego, wyczuje zmianę, to jednak warto przeczytać tę powieść. W ogólnym zarysie styl nie odbiega, aż tak bardzo od stylu pisania Szklarskiego.
Akcja powieści jak już wspomniałam toczy się w Afryce, najpierw w Kairze, potem przenosi się nad brzegi Nilu, do Luksoru i dalej w głąb Czarnego Lądu do Chartumu i na pustynię. Głównymi bohaterami są Tomek Wilmowski, jego żona Sally, ojciec Tomka, kapitan Tadeusz Nowicki i Jan Smuga. Do grupy polskich przyjaciół przyłącza się także młody chłopiec, Irlandczyk -  Patryk. W tej części cyklu nasi bohaterowie szukają okradających egipskie grobowce złodziei. Przemierzając Afrykę poszukują tajemniczego człowieka o nazwie "żelazny faraon". W powieści nie brakuje tajemnic i starożytnych zagadek.
Z książki dowiemy się niesamowicie wielu ciekawych informacji o Egipcie, kulturze i historii tego starożytnego kraju. Na początku lub na końcu poszczególnych rozdziałów umieszczone są rysunki przestawiające zwierzęta spotykane w Egipcie. Wykreowane postacie przez autora są niezwykle barwne, posiadające silne charaktery. W książce jest wiele opisów egzotycznych zwierząt i przyrody Egiptu, pustyni. Zaskakujące zwroty akcji, dzięki czemu książka nie jest nudna, dłużąca się i trzyma w napięciu, skłaniają do czytania kolejnych stronic, poznawania niesamowitych przygód przyjaciół. Czyta się szybko i przyjemnie. "Tomek w grobowcach faraonów" jest książką nie tylko dla dzieci i młodzieży!

6 komentarzy:

  1. mnie jakoś nie kuszą te przygody :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, Tomkiem Wilmowskim zachwycałam się w dzieciństwie, a teraz miło było wrócić po latach do książki:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja w dzieciństwie nie czytałam tych książek, dlatego chętnie przeczytam je "na stare lata" ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jakoś w dzieciństwie nie miałam tej przyjemności:)
    Całkiem możliwe, że kiedyś się skuszę, może dzięki tej lekturze ubędzie mi kilku lat:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, odgrzebałaś autora, którego darzę ogromnym sentymentem. W dzieciństwie zaczytywałam się książkami Szklarskiego. Tylko tej jednej nie czytałam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)