czwartek, lutego 02, 2012

"Druga mistrzyni gry" -Tilly Bagshawe

Tytuł: Druga mistrzyni gry
Autor: Tilly Bagshawe
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 358
Moja ocena: 4/6













"Kontynuacja bestsellera wszech czasów jednego z najsławniejszych pisarzy świata. Sto lat temu Jamie McGregor spełnił na polach diamentowych południowej Afryki swoje marzenie:zdobył fortunę - brutalną walką i żelazną determinacją, za cenę strachu i śmiertelnego zagrożenia. Jego córka Kate Blackwell przekształciła firmę Kruger-Brent w międzynarodową potęgę - nieugiętą wolą i odwagą, za cenę wyrzeczeń, rozczarowań i wyrzutów sumienia. Teraz na scenę wkracza jej prawnuczka -równie piękna i nieustraszona. Lexie Templeton rozpoczyna własną grę w świecie,w którym pieniądz jest bogiem,zemsta ważniejsza niż więzy krwi,a żądza władzy silniejsza niż miłość...Książka zaczyna się tam,gdzie skończył się wielki bestseller Sidneya Sheldona -wspaniałego,wyjątkowego twórcy ponadczasowych powieści pełnych akcji i napięcia, mistrza w tworzeniu niezapomnianych postaci kobiet. Nikt tak jak on nie potrafił wykorzystywać motywów z najlepszych powieści sensacyjnych, przygodowych i melodramatów, by przekształcać je w pasjonujące opowieści o prawdziwych ludzkich dramatach w sceneriach pobudzających wyobraźnię. Sidney Sheldon umacniał ludzkie marzenia o bogactwie, sprawiedliwości i szczęściu."

Już od pierwszych kartek możemy poznać, że to inny autor, inny język, chociaż książka jest kontynuacją Mistrzyni Gry. Myślę, że warto ją przeczytać, książka jest dobra, ale nie tak jak Mistrzyni Gry Sidneya Sheldona.

2 komentarze:

  1. Witam! Mam wszystkie książki Sidneya Sheldona , każdą czytałem po dwa trzy razy. Ten autor to arcymistrz-zrobił na mnie wrażenie.Gdy w księgarni zobaczyłem "druga mistrzyni gry" od razu kupiłem. Po przeczytaniu stwierdziłem że ma Pani talent, nie jest to w prawdzie Sheldon,ale warto tą książkę przeczytać,choćby dla dalszej kontynuacji Mistrzyni Gry z Podziękowaniem Sebastian E.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobała mi się pierwsza część - "Mistrzyni gry", drugą część, przyznaje kupiłam z ciekawości kontynuacji opowieści i nie zawiodłam się. co prawda nie jest to Sheldon, ale również warto przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)